www.naszafamilia.fora.pl
rodzina, krewni i znajomi z różnych stron świata
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.naszafamilia.fora.pl Strona Główna
->
Forum dla każdego
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Ogólne
----------------
Forum dla każdego
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
operator
Wysłany: Wto 10:02, 25 Sie 2015
Temat postu:
.
https://www.facebook.com/313511502183622/photos/a.391211664413605.1073741850.313511502183622/391211707746934/?type=3&theater
@
Benefis Władysława Andrzeja Pitaka z okazji 55 lat pracy artystycznej i pedagogicznej w dziedzinie teatru, muzyki i filmu oraz literacko-publicystycznej i logopedycznej.
Animacja fotografii z występu solistów (Lucyny Cedler i Władysława Pitaka ) oraz grupy tanecznej w piosence: "Odejdź Jasiu od okienka" , podczas uroczystości, która odbyła się w październiku 1960 r. w I Liceum Ogólnokształcącym we Wrocławiu z okazji XV-lecia Szkoły.
W programie artystycznym wystąpili licealiści , których przygotowali znakomici artyści i pedagodzy Ewa Kofin i Józef Przyjemski.
Dla Władysława Pitaka ten występ był oficjalnym początkiem społecznej i zawodowej działalności artystycznej, pedagogicznej i terapeutycznej.
Po 55 latach, 27 maja 2015 r. w Klubie KSM NASZ DOM w Koszalinie, o godz. 17:00, odbyła się impreza benefisowa.
Program nosił tytuł : "JAK ZA DAWNYCH LAT" , czyli wspomnienia, wywiady, dokumentalne migawki, popisy artystyczne przyjaciół i znajomych Władysława Andrzeja Pitaka.
https://www.facebook.com/permalink.php?id=890017894377038&story_fbid=1045451102167049
.
operator
Wysłany: Wto 10:02, 25 Sie 2015
Temat postu:
.
BENEFIS Władysława Andrzeja Pitaka . 55 lat pracy artystycznej i pedagogicznej w dziedzinie teatru, muzyki i filmu oraz literacko-publicystycznej
https://www.facebook.com/646685612048800/photos/a.910776545639704.1073741996.646685612048800/910783152305710/
Koszalin wydarzenia małe i duże
@
BENEFIS Władysława Andrzeja Pitaka
.
55 lat pracy artystycznej i pedagogicznej w dziedzinie teatru, muzyki i filmu oraz literacko-publicystycznej i logopedycznej.
Dnia 27 maja 2015r. w Klubie KSM "Nasz Dom"
fot. Sabina Marcinkowska
https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=1016355261743300&id=890017894377038
https://www.facebook.com/klubksmnaszdom
@
Fotografie do benefisowej galerii wykonał: Kazimierz Jakubek.
Dnia 27 maja 2015r. w Klubie KSM "Nasz Dom" w Koszalinie
https://www.facebook.com/media/set/?set=a.391211664413605.1073741850.313511502183622&type=1
To tak w skrócie wielkim o Jubilata zdolnościach wszelkich,
I teraz już tak na koniec od serca,
Drogi Jubilacie życzę Ci najgoręcej:
Dużo, dużo zdrowia, sukcesów, a pieniędzy jak najwięcej,
Myślę, że do moich słów krzywych
Ktoś z państwa dorzuci potok dalszych słów wybitnie osobliwych,
Czyli każdy ze szczerości serca wszem i wobec mu powinszuje,
Bo Jubilat z takim stażem na wyjątkowe zasługuje.
(Stanisława Schreuder)
.
operator
Wysłany: Wto 10:02, 25 Sie 2015
Temat postu:
.
BENEFIS Władysława Andrzeja Pitaka
Bo każdy z nas miał przecież dwadzieścia lat
Przypomnijmy sobie burzliwej młodości kwiat,
Jedni z niej wyrastali, inni w niej.. pozostali,
Oj, przekorny jest ten świat, a Andrzej jak to młody
Myślę, że zbierał nie tylko autografy,
Zapisywał sukcesy zapewne, ale również większe czy mniejsze gafy,
Myślę, że nosił się modne, długie włosy, zapuszczał brodę,
Bo młodość ma swe prawa i życia urodę,
Pewnie tańczył rock and rolla, kolegów wyręczał,
Podrywał, śmiał się i manewrował zręcznie;
Z kumplami po piórze za pan brat,
Z młodością pod rękę chciał przenosić świat,
Szedł jak burza i dlatego osiągnął dużo;
Najpierw życie w kamaszach, czyli wojsko,
Następnie posiadł studia aktorskie,
Stał się poważny, by nie powiedzieć ważny
Zachwycił się nade wszystko mistrzem nad mistrzami,
Bo mieć na warsztacie Norwida, to niełatwa rzecz,
Trzeba spojrzeć okiem współczesności – wstecz
I z tym poradził warsztatowo - koncertowo
Choć czasy były trudne, to jednak owocne,
Niezbyt wypełnione w tym czasie kieszenie,
Wypełnił mądrością i pięknem słowa,
„ Bo nie miecz nie tarcz bronią języka
Lecz arcydzieła…a przeszłość jest to dziś, tylko cokolwiek dalej”/ Norwid/
I zmierzył się z twórcą wiekopomnym i śmiałym
W teatrze jednego aktora był wierny myśli poety:
„ Kto prawdę mówi, ten niepokój wszczyna’/ Norwid/.
(Stanisława Schreuder)
@
BENEFIS Władysława Andrzeja Pitaka - YouTube
Film dla zapytania benefis władysława Andrzeja Pitaka
www.youtube.com/watch?v=cfEiB_68Stc
11.05.2015 - Przesłany przez: tatpitak
55 lat pracy artystycznej i pedagogicznej w dziedzinie teatru, muzyki i filmu oraz literacko-publicystycznej
A w życiu tak jest niestety, natura w nas jest taka,
Że rodak nie zawsze przyjmuje słowa rodaka,
Lecz ważnych słów Norwida nie sposób przeinaczyć,
Dlatego do dziś pozostał w sumieniach słuchaczy.
Czas to jednak taka wredna sztuka,
Że każdemu z nas coraz szybciej brzemię lat stuka,
Więc i nasz Jubilat dalej nowych wyzwań szuka,
No i wsiąkł pięknie muzycznie, logopedycznie czyli terapeutycznie…
Jako wykładowca, dla uczniów, studentów,
I tych, którym był i jest potrzebny,
By idąc za ciosem mogli zmagać się z losem,
I tak do dziś poprzez muzykę szlifuje osobowości,
Prostuje życiorysy, naprawia drobne ułomności,
Dochodząc do słusznego wniosku,
Że muzyka i słowo to niebios nuty zesłane na ziemię,
Aby życie czynić piękniejszym i na lepsze zmieniać.
(Stanisława Schreuder)
BENEFIS Władysława Andrzeja Pitaka - Koszalin ..
Koszalin- wydarzenia male i duże. fot. Sabina Marcinkowska.
https://www.facebook.com/646685612048800/photos/a.910776545639704.1073741996.646685612048800/910783345639024/
Gdy tego wszystkiego było mu ciut za mało,
Doszedł do słusznego wniosku, że pisać by się zdało…
I tak to czyni od lat młodości
I wyraża się w poezji, tudzież w prozie,
W felietonach, w satyry tonach
I na tym polu panowie i panie
Andrzej w rzeczy samej wypełnia z pożytkiem czas
I rozwija swe zainteresowania.
(Stanisława Schreuder)
.
operator
Wysłany: Wto 10:01, 25 Sie 2015
Temat postu:
.
.
BENEFIS JUBILEUSZOWY W. A. PITAKA z Koszalina
Dzięki Pani Ani Szot - kierowniczce Klubu KSM NASZ DOM, która z pracownikami współdziałała w organizacji imprezy, wykonawcy mieli zapewnioną garderobę i napoje, a sala była idealnie przygotowana pod względem multimedialnym.
Aparaturę medialną obsługiwał doskonale zorientowany w scenariuszu Daniel Cze.
Dzięki kolegom-chórzystom, jedną ze ścian wypełniły afisze i plakaty z konkursów, festiwali i najważniejszych występów solowych Władysława Andrzeja Pitaka oraz wspólnych z wybitnymi artystami krajowymi i zagranicznymi.
.
Fotografie do benefisowej galerii wykonał: Kazimierz Jakubek.
Każdy z nas ma swoją drogę, życia wątek,
Więc pozwólcie drodzy państwo,
Że na ten temat rzucę wierszem na początek.
Czyli swoje skromne słowo zacznę
O dzisiejszym Jubilacie
Z 55 - letnim dorobkiem znacznym.
Andrzej mu na imię dano i nawet sam się dziwuje,
Że do niego ono właśnie jak ulał pasuje,
Dla przedstawicieli z tym imieniem
Od samego urodzenia, wszystko ma znaczenie
A przepowiednie głoszą, że wybitne uzdolnienia w sobie noszą
Z greckiego Andros – mężczyzna odważny,
Usposobiony energicznie, na poły romantyczne,
Choć docenia walory kobiety
Zna też swoją wartość i cenę - przeto
I jak to w życiu, wokół ludzi odważnie myślących
Aura niekoniecznie bywa życzliwa.
(Stanisława Schreuder)
W mieście, którego nazwiska nie powiem,
A powiem wtedy, kiedy sama się dowiem,
Przyszedł oto na świat i w mądrości wzrastał,
A na pytanie skąd się wziął – odpowiedź ma krótką:
W pewnej chatce, być może w domku z ogródkiem,
Spotkali się: pra, pra babka z jego pra, pra dziadkiem;
Ona prosiła: zaczekaj do nocy, gdy o to chodzi…
Ciemność jest ku temu bardziej urocza,
On dobrze wychowany, na jej prośby czuły…
I stało się co się miało stać szczęśliwej nocy.
Urodzin również nie wymienię daty,
Dodam tylko, że było to przed…pewnymi laty,
Czyli od szczęśliwej chwili – trochę czasu stuknęło,
Kiedy Jubilat urodził się, wykształcił,
A lat pięćdziesiąt i pięć, gdy rozpoczął artystyczne dzieło,
Aż trudno uwierzyć, ocenić i zmierzyć,
Jak to się stało, a jest tego wyjątkowo niemało,
Aby człowiek młody zdobył tyle zawodów,
Kim nie był, gdzie nie pracował,
Co ukończył, co wykończył, czym się wykazał
i jaką wiedzą i umiejętnościami innych zarażał.
(Stanisława Schreuder)
Rozpoczynał w trudnych czasach PRL – u,
Chciałoby się przypomnieć,
Mniej łaskawych niż obecne, przyjacielu.
Próbowałam dowiedzieć się o jego jakichś bokach,
Bo od kilku dni się głowię,
Jak ugryźć go, z której strony,
Jak prześwietlić lata – jubilata
I nic, jestem doprawdy tym niepocieszona,
No nie ma się do czego doczepić,
Aby było ciekawiej, co nie znaczy lepiej,
Szukałam sensacyjki, która zawsze krzepi,
No i odpowiedź nadeszła, myślę, że przedwczesna
Nie pije, nie pali, żadnych skandali!
Gdyby choć jakaś kochanka
Związała ręce pięknego poranka,
A tu nic, tylko ta sama ślubna, …………/stąd /
Z którą jednak nie od razu poszło gładko:
Zabiegał, padał do nóżek, westchnienia przesyłał skrycie,
Wreszcie ją urzekł najgorszą z pogróżek,
Że… że będzie kochał całe życie…
I tak jest do dziś…
Zwierzyła się jednak sama pewna dama, że
Szukał, podrywał w pewien młody czas
I wtedy, gdy ona miała lód zamiast serca
I była zimna jak głaz, on:
Powtarzał: nic nie szkodzi, najdroższa
Na upał, na jeden raz - jesteś w sam raz!
…………/ dotąd w oparciu o słowa Załuckiego /
(Stanisława Schreuder)
.
operator
Wysłany: Wto 10:01, 25 Sie 2015
Temat postu:
Było dużo kwiatów, podziękowań i gratulacji. Spotkanie zakończyło wspólne odśpiewanie STO LAT i PLURIMOS ANNOS.
.
.
.
operator
Wysłany: Wto 10:00, 25 Sie 2015
Temat postu:
.
Wspominali Przemysław Krzyżanowski, Waldemar Humel, ks. Krzysztof Włodarczyk, Andrzej Zborowski, Czesław Kozłowski, Zofia Cymerys, Roman Otto, Krystyna Pilecka, Leszek Żentara.
@
Prezydent
miasta Koszalina
Koszalin, 27 maja 2015
Pan
Władysław Pitak
Szanowny Panie Władysławie,
serdecznie dziękuję za zaproszenie na Pański Benefis pt. "Jak za dawnych lat".
Ta niezwykła uroczystość to doskonały moment na zatrzymanie, refleksję i spojrzenie wstecz.
Jest Pan twórcą, logopedą, pedagogiem, a Pana bogata i wielowymiarowa twórczość
oraz zaangażowanie budzą podziw i szacunek.
Z okazji jubileuszu 55-lecia pracy społecznej, zawodowej i artystycznej
proszę przyjąć gratulacje i najserdeczniejsze życzenia.
Z wyrazami szacunku i życzeniami wszelkiej pomyślności
Piotr Jedliński
(podpis nieczytelny)
Urząd Miejski
75-007 Koszalin
Rynek Staromiejski 6-7
Tel.: (+4
94 348 86 00
Fax: (+4
94 348 86 25
www.koszalin.pl
operator
Wysłany: Wto 9:59, 25 Sie 2015
Temat postu:
.
Szczególne podziękowania otrzymał kolega szkolny ( Kazimierz Jakubek), z którym W.A.Pitak prawie 60 lat temu śpiewał we wrocławskim chłopięco-męskim chórze Edmunda Kajdasza i 55 lat temu rozpoczynał karierę w zespole estradowym Józefa Przyjemskiego i Ewy Kofin. W czasie benefisu Kazimierz Jakubek odczytał list gratulacyjny od Andrzeja Ławrynowicza- prymusa maturzystów I Liceum Ogólnokształcącego we Wrocławiu z 1961 r. wykonał swój numer solowy sprzed 55 lat: "Spowiedź chuligana" Jesienina.
Oto tekst listu Andrzeja Ławrynowicza:
"Władku, Drogi Przyjacielu !
Pięćdziesiąt pięć lat minęło jak jeden dzień .........
od czasów, gdy zaczynaliśmy wszyscy wkraczać na świadomie wybierane ścieżki życia. Jedni z nas szli judymować ratowaniem zdrowia bliźnim lubo chronieniem ich przed razami paragrafów. Drudzy nauczać sinusoidalnych i eliptycznych cudów pierwiastkowania układów równań bądź big bangu niczego z nicości w nieskończoność wszystkości.
Byli wreszcie i tacy, którzy - zgarnąwszy i mnie - szli budować. Budować nie wiadomo co, nie wiadomo gdzie, nie wiadomo komu i nie wiadomo po co. Na całe szczęście nie było wśród nas nikogo, do kogo mógłbym odnieść te swoje słowa: "Orkiestra dała ostatni tusz, Balową salę uprzątnięto już. I teraz jedni żal za sprawiedliwą ocenę w sobie duszą, A inni jak spełnić choć część obietnic główkować muszą".
Władku, lecz my na kręte i strome drogi życiowe wkraczaliśmy radośnie i w optymistycznym nastroju, wprowadzani na nie umiejętnie i wyważonym krokiem przez panią Kofin i pana Przyjemskiego, przy współpracy i ogromnym zaangażowaniu naszego grona profesorskiego. Pani Budzyńskiej, pani Łukomskiej, pani Nakonecznej, pana Madejskiego, pana Damczyka i wielu innych naszych Wychowawców.
Wkraczaliśmy z tekstami Słowackiego, Moliera, Norwida na ustach, w których - jak dla współczesnych - było o wiele za mało wulgaryzmów. Wkraczaliśmy krokiem tanecznym, w rytm krakowiaków i kujawiaków na dni uroczyste i rocka lub twista na dni zabawowe, w których - jak dla współczesnych - było o wiele za mało brykania i podskoków. Wkraczaliśmy z podziwem dla bogactwa i piękna życia.
I jeden spośród nas - a byłeś to Ty, Władku - uznał, że tego zmieniać nie należy, że jest to droga najsłuszniejsza. A je dziś waham się między dwoma konkluzjami.
Jedna jest taka, że najsłuszniejsze jest po prostu robić to, co jest najbardziej zgodne z indywidualną osobistą naturą danego Człowieka. Druga jest taka, że Twój wybór był najlepszy. Niezależnie jednak od tego, która z tych konkluzji jest prawdziwa, dziś pozostaje mi jedynie cicho zazdrościć Ci Twojego wyboru. Ale cóż, Bóg czegoś poskąpił i wybrałem inaczej. Dał mi jednak za to dość otwartości i odwagi, bym dziś złożył Ci najszczersze i najserdeczniejsze gratulacje z okazji 55 lat owocnie spędzonych na wybranej wówczas drodze życiowej.
Gratulacje z okazji tańców z Krakowiakami i Kogutami. Z okazji Muzykoram i Romansów z Wertyńskim. Z okazji kariery zrobionej z Parkinsonem by potem, po związanych z jej zrobieniem wysiłkach, odpocząć przez chwilkę biesiadując w Czarnolesie u Jana.
Gratuluję Ci, Władku, również - i to szczególnie - tego, że mimo namawiania do zabicia tej miłości (dot. filmu " Trzeba zabić tę miłość") przez takie sławy pleno titulo jak Petelski, Ścibor-Rylski, Jankowska-Cieślak, Kowalski, Wrzesińska, Dykiel, Himilsbach, Maklakiewicz i inni, Ty jej jednak nie zabiłeś. I dzięki niej oddałeś liczne przysługi potrzebującym tego swoją muzykoterapią i logopedią.
Władziu, gratuluję Ci tej owocnej 55-letniej podróży po indywidualnie wytyczanej drodze życia w imieniu własnym i w imieniu wszystkich, którzy wówczas nieśmiało stawialiśmy stopy na początkach tych własnych ścieżek. W imieniu tych wszystkich, którzy wraz z Tobą zajmowali ławy ILO we Wrocławiu, wypełniali tupotem i gwarem jego korytarze i dziedzińce, którzy pełnymi energii hołubcami i rytmicznymi frazami zapełniali aulę tej Victoria Schule.
Gratuluję Ci tego w imieniu własnym i tych wszystkich Kasieniek i Jasiów, Goplan i Mieszczan, Gustawów i polskich kwiatów polnych. Tych wszystkich El, Ew, Janeczek, Joaś, Lucynek, Maryl, Róż, Teresek czy Zoś, z którymi i dziś czasami krzyżują się Twoje drogi, oraz pozostałych. Tych wszystkich Adamów, Dolków, Józiów, Kaziów, Maćków, Wicków czy Wieśków, z którymi i dziś czasami krzyżują się Twoje drogi, oraz pozostałych.
Składam je również w imieniu pani Kofin, z którą parę lat temu mieliśmy okazję powspominać ten czas naszych wyborów traktów do przemierzania życia i i kulisy Twojego wyboru.
Władku, raz jeszcze gratuluję Ci tych 55 lat podróży po wybranej drodze życia i życzę Ci dalszych - a co mi tam, niech choć raz w życiu ja, budowlaniec, zaszaleję i złamię normy obciążeń dopuszczalnych bez obawy o wytrzymałość konstrukcji mającej je dźwigać ! - drugie tyle lat spędzonych na niej równie owocnie !
/-/ Andrzej Ławrynowicz - Twój przyjaciel od lat szkolnych w SP nr 39 na ulicy J. U. Niemcewicza przy rogu ul. marszałka J. Stalina, teraz na szczęście wypartego stamtąd przez Annę German, która zajęła to miejsce na swoje rondo, a która wówczas zamieszkiwała z nami po sąsiedzku.
Władziu, czy emanacja Jej artystycznej aury nie wpłynęła też w jakiś sposób na tory Twoich obrotów po życiowych ścieżkach?"
@
@
Impreza była zgrabnie prowadzona przez W.A.Pitaka. Tempo było szybkie, wspomnienia krótkie, dużo humoru.
Występowali soliści (Stanisława Schreuder, Roman Dopieralski, Mikołaj Kobus, Ludmiła Janusewicz) i grupy wokalne (Bandoska, Chór Freda Wojtana, KOSZALIN CANTA pod dyr. Ewy Szeredy).
.
operator
Wysłany: Wto 9:59, 25 Sie 2015
Temat postu:
.
BENEFIS JUBILEUSZOWY W. A. PITAKA z Koszalina
Ogłoszenie o Benefisie ukazało się w lokalnych TRENDACH, ale pozostałe media milczały. Nie spodziewając się wysokiej frekwencji, media nie przybyły na benefis. I to było dobre posunięcie, bo sala była przepełniona i nie starczyłoby dla nich miejsca. Wystarczyła własna obsługa medialna i jak zawsze niezawodna Sabina Marcinkowska.
.
Gośćmi Benefisanta byli koszalińscy przyjaciele i znajomi z dawnych lat oraz zamiejscowi i zagraniczni, którym " chciało się" pokonać setki kilometrów, aby wspólnie świętować jubileusz 55 - lecia społecznej i zawodowej pracy artystycznej, pedagogicznej i terapeutycznej Władysława Andrzeja Pitaka.
.
W trakcie imprezy okazało się, że benefisantami są również uczestnicy - artyści zawodowi i amatorzy, pedagodzy, działacze społeczni, dziennikarze i lekarze, którym gospodarz dziękował za wspólną pracę w upowszechnianiu kultury i sztuki, kształceniu zdolności twórczych, treningach zdrowotnych i medialnych.
W programie wystąpił Roman Dopieralski z Krajowego Bractwa Literackiego, który udowodnił , że pisać można o wszystkim, np. o filarze… (konferansjer Romek wskazał na filar, który od zawsze zdobi - a przede wszystkim podpiera - strop sali klubu osiedlowego „Nasz Dom”). Tak… o tym właśnie filarze będzie wiersz. Uwaga! Wiersz o filarze pt. „Rymowanka o filarze”…
"filarze – mój ty, kochany filarze
co dać nam możesz w darze
cienia kawałek… kto go wykorzysta
poeta jakiś, albo zbłąkany turysta
tudzież gość wieczorkowy
wtulając się w twój deseń tynkowy."
Był wierszyk rymowany o filarze (konferansjer Romek wskazał na klubowy filar), a że nie ma innego filara, to teraz też będzie o nim. Będzie to również rymowanka, ale tzw. diatryba, odznaczająca się gwałtownym tonem – zwykle wyrażająca protest lub krytykę. Wierszyk ma tytuł „Diatryba na filar’”…
"filarze, co tkwisz na wprost mojej twarzy
od twych spojrzeń, aż mnie skóra parzy
tynkiem jesteś przyozdobiony
lecz najwyraźniej czymś zmartwiony
czymże? wszak struktura twa wymalowana
spojrzyj więc, filarze, łagodniej na Romana "
Roman Dopieralski był konsekwentny i z uporem maniaka brnął dalej w poetycki banał. Poprzednio była diatryba - teraz będzie wierszyk strukturalny, oczywiście o filarze pt. „Trzynastozgłoskowcem o milczącym filarze”…
"filarze, mych tajemnic ty znasz bardzo wiele
kiedy w panice chodzą dreszcze po mym ciele
a tu wyjść trzeba na scenę i recytować
dopomóż! cóż czynić, by się nie ugotować
filar milczał… ja odrętwiały też milczałem
milczał wciąż – nawet, kiedy ja się przełamałem"
A tak na poważnie, wystąpi teraz Andrzej Pitak…
w rosyjskim romansie pt. "Ostatni bal"
.
operator
Wysłany: Wto 9:58, 25 Sie 2015
Temat postu: 55 lat pracy artystycznej i pedagogicznej
.
Władysław Andrzej Pitak
.
W październiku 2015 r. - 55 lat pracy artystycznej i pedagogicznej w dziedzinie teatru, muzyki i filmu oraz literacko-publicystycznej i logopedycznej
27 maja 2015 r. w Klubie KSM NASZ DOM w Koszalinie, o godz. 17:00 odbyła się uroczystość jubileuszowa, na którą przybyli: władze Koszalina, przedstawiciele organizacji społecznych, artyści, dziennikarze, amatorskie zespoły śpiewacze, przyjaciele, znajomi , uczniowie i studenci.
Jubileusz czas zacząć krokiem poloneza,
Jubilat w tany rusza, wąsa lekko podkręcając
Na prawo i lewo ukłony swe rozdając,
Podaje rękę wybranej przed laty Zosi,
Skłoniwszy się szarmancko do tańca ją prosi
I radośnie pozdrawia zgromadzonych gości:
Jejmościanki i miłościwych jegomości.
Licznie zebranym raduje się dusza,
Bo oto z wrodzonym wdziękiem w tany wyrusza,
Wszystkie oczy zwrócone tylko na Jubilata,
On nie widzi nikogo, patrzy jak przed laty
Na wybrankę serca, głowę wyraźnie pochyla,
Zapewne pięknym słówkiem serce jej umila,
A ona zawstydzona coś mu odpowiada,
Rada, że taki czuły - uczuć nie ukrywa,
Przylgnęli do siebie, bo chwila osobliwa,
Wtem ruszył, dziś wyjątkowo bez kontusza
Tak samo uroczyście jak szlachta przed laty,
Z głową uniesioną, z fantazja ułańską,
Jak przystało z rodową dumą, iście pańską,
Panie wzdychają, nie mogą oderwać wzroku,
Z niewinną zazdrością łzę ronią w oku,
Tymczasem panowie już szukają na boku,
Bo przecież męska natura jest taka,
Wyłączając niewinność Andrzeja Pitaka,
Że bliski jest obraz romantycznego Polaka,
Który nie przepuści szlachetnej okazyi,
I nie ominie - zajętej posesji czyjejś,
Nie znaczy, że chciałby zgrzeszyć, co to, to nie,
Na zawsze ślubuje, bo wierny, wie czego chce,
To tak tylko słowo rzucone nawiasem,
Wróćmy na nasze podwórko tymczasem,
Jubilat, sadowi żonę, czy mnie wzrok myli,
Podrywa młodą laskę, na oczach uwodzi,
Jakby chciał powiedzieć, wszak jesteśmy młodzi,
Niechaj przyjmie jako własną uwagę każdy,
Że to ja - Jubilat, dziś jestem ten ważny,
Niech się w dzień święty nikt piętnować nie odważy,
Bo taka sposobność już jutro się nadarzy,
Bo jakby tu powiedzieć, życie aż się prosi,
Aby niewinnie grzecznym słowem kogoś potarmosić…
(Stanisława Schreuder)
Koncert nosił tytuł :
"JAK ZA DAWNYCH LAT"
.
W programie: wspomnienia, wywiady, dokumentalne migawki, popisy artystyczne przyjaciół i znajomych Władysława Andrzeja Pitaka.
.
Pamiątkowe fotografie wykonał szkolny kolega: Kazimierz Jakubek
.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin